PreAlpiTour 2025 potwierdza swoją pozycję jako jeden z najtrudniejszych i najbardziej fascynujących wyścigów w międzynarodowym kalendarzu. Sześćdziesięciu sportowców z 17 krajów pokonało w ciągu czterech dni trasę o długości 260 kilometrów w południowych Dolomitach, Prealpi Venete i Lagorai. Prognozy pogody nie zapowiadały ulgi i rzeczywiście od pierwszych godzin deszcz i wiatr sprawiły, że wyzwanie to stało się prawdziwym sprawdzianem wytrzymałości. Niewiele lotów, dużo marszu: ponad 70 kilometrów dziennie pieszo, często w deszczu, z dużymi różnicami wysokości w poszukiwaniu miejsca do startu. Ale to właśnie w trudnościach Hike&Fly pokazuje swoją prawdziwą istotę: sportowcy zmuszeni są wybierać między ryzykiem startu a ostrożnością kontynuowania marszu. Wyzwanie PreAlpiTour rozpoczęło się w historycznym centrum Feltre. Włoszka Elisabeth Kofler od razu narzuciła tempo, dominując w klasyfikacji kobiet i zajmując siódme miejsce w klasyfikacji generalnej po pierwszym strategicznym przejściu do schroniska Baita Col Indes. Za nią Tamara Lunger, debiutująca w Hike&Fly, wspięła się na drugie miejsce podium, a Niemka Celia Viermann zajęła trzecie miejsce, zachowując jasność umysłu nawet w najtrudniejszych momentach wyścigu. Klasyfikacja nie oddaje jednak całej historii. Uderzający był również wybór międzynarodowej pary, Avagian i Della Brida, odpowiednio z Norwegii i Włoch: zamiast rywalizować ze sobą, postanowili współpracować, wspólnie wybierając idealną taktykę i pokonując razem cały wyścig.

FLYROCK GTX
Obuwie do szybkich wędrówek i dynamicznych aktywności, odpowiednie do przygód w terenie, gdzie wymagana jest przyczepność, ochrona i wysoka amortyzacja.
Nie mniej intensywna była rywalizacja mężczyzn: Słoweniec Leonart Oblack dominował w pierwszych dniach, wybierając śmiałe, ale bezpieczne trasy, aż do ostatniego dnia, kiedy niepewność startu skłoniła go do pozostania na ziemi. Skorzystali z tego Włosi Aaron Durogati, świeżo po sukcesie w Red Bull X-Alps, i Patrik Prantl. Zdecydowanym lotem wyprzedzili Oblacka, rozpalając ostatnie kilometry wyścigu. Rywalizacja była śledzona na żywo przez tysiące widzów dzięki funkcji live tracking i rozstrzygnęła się wraz z upływem czasu: zwyciężył Durogati, za nim uplasował się Prantl, a trzecie miejsce zajął Oblack. Na granicy podium, z czwartym wynikiem w klasyfikacji generalnej, znalazł się Titta Scalet, zawodnik zespołu AKU Hike&Fly. Ostatecznie liczby mówią same za siebie: ponad 200 kilometrów pokonanych pieszo i zaledwie 30 w locie. Deszcz, ekstremalne różnice wysokości i zmęczenie sprawiły, że ta edycja była jedną z najtrudniejszych w historii. PreAlpiTour 2025 był prawdziwym sprawdzianem wytrzymałości i strategii. Dla AKU powodem do dumy jest wspieranie tych, którzy traktują góry poważnie i z pasją, ponieważ każdy pewny krok jest częścią odpowiedzialnego i świadomego podejścia.