Darmowa wysyłka przy zamówieniach powyżej 500zł

JESTEM AMBASADOREM

Danilo Genowina

Sportowiec

Danilo Genowina

Góra jako trener personalny

Moglibyśmy pobawić się w naklejki: nie, nie, nie! Zamiast posługiwać się figurami nieruchomymi, spróbujmy figur ruchomych, spróbujmy aktywności sportowej. W istocie lepiej na świeżym powietrzu: na świeżym powietrzu jest lepiej.

Piesze wędrówki, nordic Walking, szybkie wędrówki, biegi przełajowe. Przejdźmy teraz do zaśnieżonych panoram: skialpinizm, narciarstwo biegowe. Nie zapominajmy o kolarstwie górskim i jeździe na rowerze w ogóle (lepiej, jeśli nachylenie przekracza 8%). W pozycji „brakujący” Danilo powinien zaznaczyć 0 w tym sensie, że wszystkie te czynności wykonuje w kontakcie z naturą. Najniższy wspólny mianownik? Góra.

Od dziecka Danilo nie lubił płaskich rzeczy, niezależnie od tego, czy były to terytoria, czy dni. Odnalazł połączenie wertykalności i witalności w górach: miejscu oferującym nieskończoną liczbę różnych emocji. Najbardziej intensywne są te, które poprzedzone są wysiłkiem i to sporym, niezbędnym do pokonania własnych ograniczeń, trenując codziennie, ale w otoczeniu fantastycznych widoków. Jeżeli trening zabierze nas na szczyt wzniesienia lub góry to oprócz doznań wytrenowanego ciała pojawia się także satysfakcja ducha. W ten sposób, zdaniem naszego ambasadora, można osiągnąć dobrą równowagę psychofizyczną.

Aby lepiej wyjaśnić te doznania, Danilo ma sekret, którym chce się podzielić: wyjście na łono natury i doświadczanie nogami i sercem emocji, jakie góry dostarczają każdego dnia tym, którzy je odwiedzają.

„Nigdy nie znudzą mi się emocje, jakie potrafią przekazać góry.”